Oszczędności, jakich się nie spodziewasz dzięki optymalizacji tras

Większość specjalistów mających na co dzień styczność z zarządzaniem łańcuchem dostaw rozumie pojęcie optymalizacji tras w kontekście ustawienia punktów (stopów) w najbardziej poprawnej kolejności, tak aby realizacja planu dnia była możliwie najtańsza dla przewoźnika. Oszczędności generowane w skutek właściwego rozplanowania tras są dość oczywiste i łatwe do obliczenia: krótsze odcinki do pokonania- mniej spalonego paliwa, krótszy czas pracy kierowcy – mniejszy koszt jego pracy, więcej punktów obsłużonych w krótszym czasie – większy zysk z pojedynczego Klienta, itp. Kontekst samej trasy to jednak nie jedyny obszar, w którym leżą gigantyczne oszczędności kryjące się za pojęciem zaawansowanej optymalizacji tras.

Algorytm zaplanuje mądrzej

Większość firm, których działalności polega na obsłużeniu flotą pojazdów wielu punktów każdego dnia nie korzysta z żadnej matematycznej metody planowania tras. Dobór pojazdów, kolejność odwiedzanych stopów czy rozłożenie towaru na pojazdach wynika z doświadczenia, przyjętej praktyki czy intuicji planisty, a czasem wręcz przypadku. Wciąż wielu przedsiębiorców nie zastanawia się, jaka jest skala możliwych kombinacji stopów między trasami, a co za tym idzie, jakie pieniądze są marnowane w wyniku realizacji dalekiego od ideału planu dostaw.

Optymalna trasa dla jednego pojazdu wcale nie oznacza optymalnie rozwiezionego towaru przez wiele pojazdów. Algorytmy optymalizacyjne Emapy łączą problem optymalizacji kolejności punktów trasy z obsługą problemu ładowności (capacity) pojazdów. W praktyce oznacza to automatyczne rozplanowanie całego ładunku do rozwiezienia na dany dzień według zapotrzebowania w każdym stopie wraz z uwzględnieniem możliwości załadunkowych każdego pojazdu. Każdy optymalnie załadowany pojazd oznacza właściwie dobraną liczbę aut do zleceń, a w konsekwencji również możliwość rezygnacji z nadprogramowych pojazdów i kierowców.

Budowane przez Emapę latami algorytmy optymalizacji tras, osiągnęły najwyższy możliwy poziom doskonałości zweryfikowany przez światowe benchmarki specjalizujące się w tej dziedzinie. Działanie algorytmów optymalizacyjnych polega na minimalizowaniu przejechanych kilometrów gdy obsłużyć trzeba zarówno 10 jak i 1000 punktów dostaw, zarówno dla 3 jak i 300 pojazdów. Każdy zaoszczędzony w ten sposób kilometr oznacza konkretne pieniądze już nawet przy flocie kilku pojazdów. Algorytm jednocześnie pilnuje aby jak najlepiej wypełnić przestrzeń towarową dostępnych pojazdów lub wybierze te, które są najlepsze dla rozwiązania zadania od strony kosztów.

Lepiej, czyli matematycznie zoptymalizowane trasy pozwalają tą samą liczbę punktów obsłużyć mniejszą liczbą pojazdów. Każdy pojazd mniej to znów zaoszczędzone pieniądze na opłatach (leasing, koszty wynajmu, koszty kierowcy, itp.).

Algorytm działa szybciej

Lata pracy nad algorytmami optymalizacyjnymi Emapy, oprócz ciągłego udoskonalania wyników (skracanie sumarycznego dystansu między wszystkimi punktami do obsłużenia) polegały również na ciągłej poprawie wydajności czasowej optymalizatora. Aby rozwiązanie bliskie idealnemu z punktu widzenia nauki, było użyteczne w biznesie, jego osiągnięcie musi mieć rozsądne ramy czasowe. I to udało się osiągnąć. W tej chwili najczęstsze problemy przewoźników (kilkadziesiąt punktów, kilkanaście pojazdów) rozwiązywane są w około pół minuty. Najbardziej skomplikowane zagadnienia optymalizacyjne spotykane w biznesie (skala kilkuset pojazdów) mogą zająć jedynie godziny .

Rozwiązanie (najczęściej dalekie od optymalnego) małych problemów zajmuje doświadczonemu planiście nawet kilka godzin. Dzięki wykorzystaniu algorytmów pracę planisty można powierzyć osobie ze zdecydowanie mniejszym doświadczeniem, a jej rola ograniczałaby się do obsługi procesu. Mogłaby ona w tym czasie zrealizować nawet kilkadziesiąt razy więcej zadań lub poświęcić się innej, użytecznej z punktu widzenia przedsiębiorstwa pracy. Dla pracodawcy oznacza to możliwość zatrudnienia mniejszej liczby planistów a co najważniejsze o dużo mniejszych kwalifikacjach.   Niesie to za sobą  duże ułatwienia i niebanalne oszczędności.

Algorytm daje poczucie kontroli

Wydawać by się mogło, że patrząc na doświadczenia przedsiębiorców w ostatnich dwóch latach, wciąż rosnące oraz dodatkowe koszty działalności nie powinny być już dla nikogo zaskoczeniem i można do nich przywyknąć, kończąc każdy kwartał z niemałą dozą rozczarowania czy wręcz frustracji. Ale wcale nie musi tak być. Precyzyjne raporty kosztowe generowane przez rozwiązania do optymalizacji tras są w tej chwili w stanie przedstawić szczegółowe koszty planowanych dostaw z góry uwzględniając wiele parametrów jednocześnie. Bazując na aktualnej stawce za kilometr, cenie za benzynę czy kosztach godzinowych kierowcy/pojazdu można z góry przewidzieć większość kosztów planów dostaw. Dodatkowo, na bieżąco uaktualniane stawki opłat drogowych z podziałem na konkretne typy pojazdów w Polsce i w Europie dają obraz pełnych kosztów transportowych jakie spoczywają na przewoźniku.

Jak widać oszczędności generowane z tytułu wdrożenia optymalizacji tras dostaw nie polegają jedynie na zminimalizowaniu kosztów ponoszonych z tytułu spalonego paliwa. Uwzględniając wiele aspektów, w których optymalizacja usprawnia bieżącą działalność i zliczając generowane na każdym kroku oszczędności, kwoty te dochodzą już nie do kilku, ale do przynajmniej kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie w skali nawet niewielkiego przedsiębiorstwa. W ujęciu procentowym optymalizacja i dobór pojazdów do tras potrafi przynieść nawet ponad 20% oszczędności. Czy znają Państwo inne tak wysokoefektywne rozwiązanie, które można szybko wdrożyć w Państwa działalności?